eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-08-06 15:32:43
    Temat: Re: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 06-08-2006 o 17:40:11 Marek <x...@x...com> napisał:

    > Witam,
    >
    > Mam zamiar otworzyć DG w mieszkaniu spółdzielcznym własnościowym, jestem
    > grafikiem
    > komputerowym pracuję w domu, czy muszę zgłaszać do spółdzielni ten fakt
    > ? Czytałem gdzieś że muszę wydzielić z części mieszkania kilka m2 na
    > potrzeby DG i wtedy spółdzielnia nalicza większy czynsz za te m2.
    >

    Olewasz z góry na dół :) Z mojego przypadku jak i z wypowiedzi grupowiczów
    jasno wynika że jeżeli lokal/pomieszczenie nie zmienia charakteru z
    mieszkalnego na gospodarczy
    to nic się nie dzieje - mimo że nie wynika to jasno z przepisów.

    (BTW mamy w Polsce jakby Common Law, prawo sobie a praktyka sobie :) )

    pozdrawiam
    t


  • 2. Data: 2006-08-06 15:40:11
    Temat: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: Marek <x...@x...com>

    Witam,

    Mam zamiar otworzyć DG w mieszkaniu spółdzielcznym własnościowym, jestem
    grafikiem
    komputerowym pracuję w domu, czy muszę zgłaszać do spółdzielni ten fakt ?
    Czytałem gdzieś że muszę wydzielić z części mieszkania kilka m2 na
    potrzeby DG i wtedy spółdzielnia nalicza większy czynsz za te m2.

    pozdr

    Marek

    --
    Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/


  • 3. Data: 2006-08-06 16:25:56
    Temat: Re: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marek" <x...@x...com> napisał w wiadomości
    news:op.tdvcg9lzcl1zot@matrix.lan...
    > Witam,
    >
    > Mam zamiar otworzyć DG w mieszkaniu spółdzielcznym własnościowym, jestem
    > grafikiem
    > komputerowym pracuję w domu, czy muszę zgłaszać do spółdzielni ten fakt ?
    > Czytałem gdzieś że muszę wydzielić z części mieszkania kilka m2 na
    > potrzeby DG i wtedy spółdzielnia nalicza większy czynsz za te m2.
    >
    > pozdr
    >
    > Marek
    Najlepiej i najpraktyczniej po prostu nic, czyli również nie odliczać w
    koszty prądu, czynszu i telefonu stacjonarnego. Jedyne co praktycznie musisz
    to przechowywać tu dokumenty DG i dowody na legalność programów na
    komputerze jakby co.




  • 4. Data: 2006-08-06 16:44:17
    Temat: Re: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: Marek <x...@x...com>

    Dnia 06-08-2006 o 17:32:43 t <r...@o...pl> napisał:

    > Olewasz z góry na dół :) Z mojego przypadku jak i z wypowiedzi
    > grupowiczów
    > jasno wynika że jeżeli lokal/pomieszczenie nie zmienia charakteru z
    > mieszkalnego na gospodarczy
    > to nic się nie dzieje - mimo że nie wynika to jasno z przepisów.
    >
    > (BTW mamy w Polsce jakby Common Law, prawo sobie a praktyka sobie :) )

    wielkie dzięki - tak właśnie zrobię :)

    pozdrawiam

    Marek


  • 5. Data: 2006-08-07 08:48:28
    Temat: Re: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 6 Aug 2006, Marek wrote:

    > Witam,
    >
    > Mam zamiar otworzyć DG w mieszkaniu spółdzielcznym własnościowym,

    Ja tak z ciekawości: masz mieszkanie własnościowe, czy własnościowe
    *prawo* do mieszkania?
    Dla rozważań o których mowa w sumie wyjdzie bez znaczenia :) bo
    opłaty "na budynek" nie zależą od statusu lokalu, ale
    zahaczam o szczegół formalny: posiadacz własnościowego prawa do
    lokalu nie jest właścicielem lokalu, ma tam "tylko" dożywotnie
    (zbywalne zdaje się, tak?) prawo zamieszkania :)
    I jak chce demolować lokal to musi mieć zgodę właściciela :)
    (zdarzają się głosy oburzenia że spółdzielnia ma pretensje że
    ktoś coś tam sobie w SWOIM mieszkaniu zmienił... a to jednak
    mieszkanie spółdzielni a nie JEGO).

    > komputerowym pracuję w domu, czy muszę zgłaszać do spółdzielni ten fakt ?
    > Czytałem gdzieś że muszę wydzielić z części mieszkania kilka m2 na potrzeby
    > DG i wtedy spółdzielnia nalicza większy czynsz za te m2.

    Sądzę że w Twoim przypadku nie miałoby to zastosowania.
    Natomiast JEŚLI prowadzenie DG w jakiś sposób wpływa na koszty dotyczące
    użytkowania budynku, powiedzmy:
    - produkuje się wiecej śmieci wrzucanych do wspólnego kubła
    - klienci jeżdżą windą
    -...może coś jeszcze :)
    ...to wspólnota (bądź też spółdzielnia) ma prawo określić dodatkową
    dopłatę do czynszu.
    Ustawa prawo o własności lokali to reguluje.
    Zaś "mieszkalny charakter" lokalu ma znaczenie jeśli chodzi o podatek
    od nieruchomości: jak lokal traci charakter mieszkalny to ów
    podatek drastycznie rośnie.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 6. Data: 2006-08-07 12:02:07
    Temat: Re: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: "Piotr" <p...@w...pl>

    > Mam zamiar otworzyć DG w mieszkaniu spółdzielcznym własnościowym, jestem
    > grafikiem
    > komputerowym pracuję w domu, czy muszę zgłaszać do spółdzielni ten fakt ?
    > Czytałem gdzieś że muszę wydzielić z części mieszkania kilka m2 na
    > potrzeby DG i wtedy spółdzielnia nalicza większy czynsz za te m2.

    Swoja droga zobaczcie jaka to bzdura z tym wymogiem, ze firma musi miec
    koniecznie siedzibe - ludzie kombinuja, mieszaja, zastanawiaja sie (ile
    roznych pytan bylo na tej grupie na ten temat), a przeciez dla zdecydowanej
    wiekszosci malych DG wystarczyloby tylko, by przy rejestracji wlasciciel
    firmy podawal adres do korespondencji z zastrzezeniem, ze jesli nie
    poinformuje o zmianie, korespondencja wysylana na ten adres jest traktowana
    jako dostarczona. Natomiast dokumentacje ksiegowa moglby taki wlasciciel
    dostarczac do US, jesli jest potrzebna. Przeciez nie kazdy ma wlasne
    mieszkanie i zaczynaja sie ogromne kombinacje pod gorke, jak rozwiazac
    problem, a niestety w Polsce niewiele malych DG stac na wynajecie biura (juz
    nie wspominajac, ze czesto najtansze biura to rudery nie z tej ziemi). Tak
    na dobra sprawe w wielu przypadkach malutka firma nie potrzebuje zadnej
    siedziby i jest to czysty wymysl na potrzeby przepisow podatkowych.



    ---------------------------------------------------

    http://www.pbase.com/piotrstankiewicz








  • 7. Data: 2006-08-07 13:42:01
    Temat: Re: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Piotr" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:3845e$44d72bb8$57cf6b33$28207@news.chello.pl...
    > > Mam zamiar otworzyć DG w mieszkaniu spółdzielcznym własnościowym, jestem
    > > grafikiem
    > > komputerowym pracuję w domu, czy muszę zgłaszać do spółdzielni ten fakt
    ?
    > > Czytałem gdzieś że muszę wydzielić z części mieszkania kilka m2 na
    > > potrzeby DG i wtedy spółdzielnia nalicza większy czynsz za te m2.
    >
    > Swoja droga zobaczcie jaka to bzdura z tym wymogiem, ze firma musi miec
    > koniecznie siedzibe - ludzie kombinuja, mieszaja, zastanawiaja sie (ile
    > roznych pytan bylo na tej grupie na ten temat), a przeciez dla
    zdecydowanej
    > wiekszosci malych DG wystarczyloby tylko, by przy rejestracji wlasciciel
    > firmy podawal adres do korespondencji z zastrzezeniem, ze jesli nie
    > poinformuje o zmianie, korespondencja wysylana na ten adres jest
    traktowana
    > jako dostarczona. Natomiast dokumentacje ksiegowa moglby taki wlasciciel
    > dostarczac do US, jesli jest potrzebna. Przeciez nie kazdy ma wlasne
    > mieszkanie i zaczynaja sie ogromne kombinacje pod gorke, jak rozwiazac
    > problem, a niestety w Polsce niewiele malych DG stac na wynajecie biura
    (juz
    > nie wspominajac, ze czesto najtansze biura to rudery nie z tej ziemi). Tak
    > na dobra sprawe w wielu przypadkach malutka firma nie potrzebuje zadnej
    > siedziby i jest to czysty wymysl na potrzeby przepisow podatkowych.
    >
    No właśnie ustalony zwyczaj mówi, ze jak podasz miejsce działalności np cała
    Polska i masz DG na nazwisko, i siedziba=adres zamieszkania
    to US traktuje to właśnie jako miejsce kontaktu, a nie sprawdzania
    dokumentacji. Chociażby dlatego, że przy kontroli są jakieś przepisy, ze
    musisz kontrolującym zapewnić jakieś określone miejsce, kontrola może trwać
    dobrych kilka dni, a Ty np mieszkasz w kawalerce z psem, 2 dzieci w tym
    jeden noworodek, żoną w ciązy i teściową która przyjechała pomóc... Jak chcą
    coś sprawdzic to dzwonią, lub wysyłają polecony.




  • 8. Data: 2006-08-07 19:27:36
    Temat: Re: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: "Piotr" <p...@w...pl>

    > No właśnie ustalony zwyczaj mówi, ze jak podasz miejsce działalności np
    cała

    Zwyczaj zwyczajem, ale po co te durenskie przepisy sa tak skomplikowane....

    Pojde dalej, skoro w przypadku malutkich firemek dzialalnosc gospodarcza to
    i tak jej wlasciciel (i niewiele rozni sie to od regularnych umow o dzielo /
    zlecenia), to moze w ogole zrezygnowac z rejestrowania dzialalnosci. Po
    prostu dziala sie na wlasne nazwisko i juz.

    > musisz kontrolującym zapewnić jakieś określone miejsce, kontrola może
    trwać
    > dobrych kilka dni, a Ty np mieszkasz w kawalerce z psem, 2 dzieci w tym

    Mozna tez miec na przyklad hodowle wezy i jakis wrednych pajakow
    tropikalnych lazacych po calym mieszkaniu. ;)


    ---------------------------------------------------

    http://www.pbase.com/piotrstankiewicz



  • 9. Data: 2006-08-07 19:46:33
    Temat: Re: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 7 Aug 2006, TMK wrote:

    > Użytkownik "Piotr" <p...@w...pl> napisał
    >> firmy podawal adres do korespondencji z zastrzezeniem, ze jesli nie
    >> poinformuje o zmianie, korespondencja wysylana na ten adres jest
    >> traktowana jako dostarczona.

    No przecież tak jest.
    Powiadasz że nie? (patrz na sam dół!)

    > Natomiast dokumentacje ksiegowa moglby taki wlasciciel
    >> dostarczac do US, jesli jest potrzebna. Przeciez nie kazdy ma wlasne
    >> mieszkanie i zaczynaja sie ogromne kombinacje pod gorke, jak rozwiazac
    >> problem, a niestety w Polsce niewiele malych DG stac na wynajecie biura

    Moment.
    Miesce zamieszkania (czyli odpowiednik "siedziby" osoby prawnej!)
    przecież nie musi być "biurem" :]
    A nie ma nic do miejsca prowadzenia DG ani miejsca przechowywania
    dokumentacji. Ba, tym ostatnim często bywa... adres biura rachunkowego
    prowadzącego księgi!

    > No właśnie ustalony zwyczaj mówi, ze jak podasz miejsce działalności np cała
    > Polska i masz DG na nazwisko, i siedziba=adres zamieszkania
    > to US traktuje to właśnie jako miejsce kontaktu, a nie sprawdzania
    > dokumentacji.

    Bedę gryzł ;)
    A dasz wiarę że istnieje przepis nakazujący podawać *miejsce
    przechowywania dokumentacji* - za wyjątkiem tej dokumentacji która
    musi się znajdować w (osobno zgłoszonych!) miejscach prowadzenia
    sprzedaży?
    Owo miejsce (przechowywania dokumentów) nie musi mieć nic wspólnego
    z miejscem prowadzenia DG (poza tym, że jest *domyślne* wg przepisów
    a nie "ustalone zwyczajem"!) tudzież z miejscem zamieszkania - czyli
    odpowiednikiem "siedziby" DG?
    Tak, ja wiem że zapiski są porozrzucane po różnych przepisach :(
    Ale to nie znaczy że mowa o "zwyczajach"!!

    > Chociażby dlatego, że przy kontroli są jakieś przepisy, ze
    > musisz kontrolującym zapewnić jakieś określone miejsce, kontrola może trwać
    > dobrych kilka dni, a Ty np mieszkasz w kawalerce z psem, 2 dzieci w tym
    > jeden noworodek, żoną w ciązy i teściową która przyjechała pomóc... Jak chcą
    > coś sprawdzic to dzwonią, lub wysyłają polecony.

    :)
    Do mnie przyszli. Do miejsca przechowywania dokumentów - przypadkiem
    w siedzibie czyli miejscu zamieszkania ;)
    Kontrola trwała tylko tyle co musiała - stosik papierów z kontrolowanego
    roku, poprzerzucali sumiennie cały rok (miałem dwa błędy!), poprosili
    o jakieś "dowody" dla większych faktur (spisali numery umów i ogólnie
    na jaki temat, pewnie do wykorzystania przy krzyżówce u kontrahentów)
    i tyle.
    Kontrola, bo czynności sprawdzające to rzeczywiście "dzwonią lub
    wysyłają polecony" :)

    Przepraszam że powyżej warczę, ale IMO miejscami piszecie jakbyście
    grupy nie czytali - przecież "złodziej podatków" wyraźnie pisał
    że w końcu wytłumaczył USowi że chce "na adres do korespondencji"
    :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 10. Data: 2006-08-07 19:56:16
    Temat: Re: DG w mieszkaniu a podatek od nieruchomości ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 7 Aug 2006, Piotr wrote:

    > ale po co te durenskie przepisy sa tak skomplikowane....

    Ha...

    > Pojde dalej, skoro w przypadku malutkich firemek dzialalnosc gospodarcza to
    > i tak jej wlasciciel (i niewiele rozni sie to od regularnych umow o dzielo /
    > zlecenia), to moze w ogole zrezygnowac z rejestrowania dzialalnosci. Po
    > prostu dziala sie na wlasne nazwisko i juz.

    Uzasadnieniem jest zabezpieczenie kontrahentów - klientów, dostawców itp.

    Nie zapomnij że na przykład mamy ustawę o ochronie danych osobowych -
    a to nie jest jedyny przepis, stający na przeszkodzie żeby "w razie
    wtopy" choćby tylko namierzyć kto Cię wtopił!
    Dajmy na to - US odmówi podania kto zacz ma NIP taki a taki i na
    odwrót, jaki NIP ma konkretna osoba, to samo GUS itp - bo stosowne
    przepisy przewidują tajemnicę skarbową, statystyczną itepe.
    Pomijam że stosowanie zasad tajemnicy skarbowej (itepe) do JAWNYCH
    danych jest nonsensowne, ale tak jest!
    I tylko posiadanie numeru ewidencyjnego kontrahenta pozwala samodzielnie
    (bez jego wiedzy, zgody i udziału) odszukać inne jego dane - na przykład
    adres, potrzeby do założenia sprawy cywilnej jak Ci za fakturę nie
    zapłaci!

    Po to jest ewidencja - aby UJAWNIĆ te dane, które są normalnie
    chronione innymi przepisami.
    Dane z EDG nie podlegają ochronie w celach dla których zostały
    zebrane - więc każdy może odszukać Twoje dane i zapodać jaką
    działalność prowadzisz. Oczywiście do podsyłania Ci reklam
    konsumenckich (nie związanych z DG) to NIE upoważnia.
    Ale jest właśnie ochroną dla kontrahentów!

    >> dobrych kilka dni, a Ty np mieszkasz w kawalerce z psem, 2 dzieci w tym
    >
    > Mozna tez miec na przyklad hodowle wezy i jakis wrednych pajakow
    > tropikalnych lazacych po calym mieszkaniu. ;)

    :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1