-
1. Data: 2009-03-08 19:00:56
Temat: Czy to jest samotna matka?
Od: "Majka04" <m...@w...pl>
Jeszcze raz witam.
Nie o wszystko zapytałam poprzednim razem, a rozchodzi się o to, czy jest to
samotna matka i może rozliczyć się z dzieckiem, bo nie ma ślubu, a mieszka z
partnerem i jednocześnie ojcem dziecka?
Majka
-
2. Data: 2009-03-08 19:28:01
Temat: Re: Czy to jest samotna matka?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Majka04 wrote:
> Jeszcze raz witam.
> Nie o wszystko zapyta?am poprzednim razem, a rozchodzi sie o to, czy jest to
> samotna matka i mo?e rozliczyae sie z dzieckiem, bo nie ma ?lubu, a mieszka z
> partnerem i jednocze?nie ojcem dziecka?
Nie.
-
3. Data: 2009-03-08 19:33:23
Temat: Re: Czy to jest samotna matka?
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Majka04 pisze:
> Nie o wszystko zapytałam poprzednim razem, a rozchodzi się o to, czy jest to
> samotna matka i może rozliczyć się z dzieckiem, bo nie ma ślubu, a mieszka z
> partnerem i jednocześnie ojcem dziecka?
to jest cytat, nie wiem skąd:
"Pozostawanie w konkubinacie nie pozbawia osoby statusu samotnie
wychowującej dziecko - rozstrzygnięcie sądu
W świetle rozwiązań przyjętych na gruncie ustawy o podatku dochodowym od
osób fizycznych wsparciem dla osób samotnie wychowujących dzieci jest
przyznanie im uprawnienia do preferencyjnej metody opodatkowania. Polega
ona na tym, że podatek dochodowy ustala się według odpowiedniej stawki
wynikającej ze skali podatkowej od połowy kwoty stanowiącej podstawę
opodatkowania, a następnie tak uzyskany wynik zwiększa się dwukrotnie.
Uwarunkowania zastosowania wspomnianej metody opodatkowania określają
przepisy art. 6 ust. 4-10 updof. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami,
aby móc skorzystać z preferencyjnego opodatkowania, muszą zostać
spełnione następujące warunki:
a) dana osoba musi wychowywać dzieci, o których mowa w art. 6 ust. 4 updof,
b) musi być osobą wymienioną w definicji osoby samotnie wychowującej
dzieci określonej w art. 6 ust. 5 updof,
c) nie mogą mieć do niej ani do jej dziecka zastosowania przepisy o
podatku liniowym, przepisy ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym
oraz ustawy o podatku tonażowym.
Dodatkowo z preferencyjnego sposobu opodatkowania może skorzystać tylko
jeden z rodziców.
Zastosowanie rozliczeń w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych
jako osoby samotnie wychowującej dziecko stało się przedmiotem sporu
między podatnikiem a organami podatkowymi, który ostatecznie znalazł
finał w sądzie. Sprawa dotyczyła podatnika, który będąc kawalerem,
wychowywał własne dzieci, z tym że równocześnie pozostawał w
konkubinacie i zamieszkiwał z matką tych dzieci. Występując o
interpretację przepisów podatkowych dotyczących stosowania
preferencyjnej metody opodatkowania jako osoba samotnie wychowująca
dzieci, podatnik wyjaśnił, że nie osiąga dochodów opodatkowanych w
formie ryczałtu, dzieci nie osiągają żadnych przychodów, a matka dzieci
nie rozlicza się jako osoba samotnie wychowująca dzieci.
Dokonując wykładni wskazanych przepisów, organ podatkowy pierwszej
instancji odmówił podatnikowi prawa do preferencyjnej formy
opodatkowania. Uzasadniając to stanowisko, wyjaśnił, że z art. 6 ust. 4
updof wynika, iż z metody tej mogą skorzystać wyłącznie rodzice samotnie
wychowujący dzieci. Przymiot taki przysługuje natomiast osobie, której
powierzono wykonywanie władzy rodzicielskiej.
Biorąc pod uwagę treść art. 6 ust. 5 updof, organ podatkowy przyznał, że
w przedstawionym stanie faktycznym, przesłanki do uznania za osobę
samotnie wychowującą dziecko spełnia zarówno podatnik, który jest
kawalerem, jak i jego konkubina (matka dzieci), która jest panną.
Sytuację, w której z tego samego stanu faktycznego dwie osoby mogą
wywieść, że są osobami samotnie wychowującymi dzieci, organ podatkowy
uznał za prawnie niedopuszczalną. Odmawiając podatnikowi uznania go za
osobę samotnie wychowującą dzieci, organ podatkowy podkreślił, że oboje
rodzice mieszkają razem i wspólnie wykonują władzę rodzicielską nad dziećmi.
Argumentację tę podzielił organ podatkowy drugiej instancji, który
utrzymał w mocy skarżone przez podatnika postanowienie. Wobec tego
podatnik skierował sprawę na drogę postępowania sądowego.
Skargę podatnika na decyzję organu podatkowego drugiej instancji
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał za zasadną. Wyrokiem z
dnia 18 września 2007 r., sygn. akt III SA/Wa 1133/07 uchylił zaskarżoną
decyzję oraz poprzedzające ją postanowienie organu podatkowego pierwszej
instancji jako wydane z naruszeniem przepisów prawa.
Sąd uznał, że organy podatkowe bezpodstawnie oparły swoje
rozstrzygnięcia na przesłankach pozaprawnych. Z ustaleń organów
podatkowych wynikało bowiem, że skarżący spełnia wszystkie przesłanki
określone w art. 6 ust. 4-10 updof do skorzystania z preferencyjnego
opodatkowania jako osoba samotnie wychowująca dzieci. Pomimo to odmówiły
podatnikowi takiego prawa ze względu na fakt, że choć nie pozostaje on w
związku małżeńskim, to jednak mieszka razem z matką swoich dzieci oraz
że obydwojgu rodzicom przysługuje władza rodzicielska. W ocenie Sądu
organy podatkowe, interpretując przepisy podatkowe, kierowały się
potocznym rozumieniem pojęcia "samotność", co było niedopuszczalne, w
sytuacji gdy dane pojęcie jest zdefiniowane w ustawie podatkowej.
Sąd w powołanym wyroku dokonał również systemowej wykładni art. 6 updof,
w wyniku której stwierdził, że: "(…) zapisy w ustępie 3, 4 i 5
dotyczą osób, które nie posiadają, w ogóle współmałżonka lub nie
posiadają w danym roku podatkowym, bo jest on pozbawiony wolności lub
pozbawiony praw rodzicielskich, a wychowują dzieci małżeńskie lub
pozamałżeńskie. Właśnie te osoby mają korzystać z ustawowych
preferencji. Jak widać ustawodawca położył nacisk na stan cywilny i
formalne związki kobiety i mężczyzny nie zaś na rzeczywiste relacje
międzyludzkie. Gdyby tak było należałoby badać każdorazowo związki
faktyczne - dzieci - rodzice - dziadkowie - rodzeństwo - przyjaźnie -
koleżeństwa - związki nieformalne. A prawo podatkowe ma być czytelne i
jasne dla każdego opodatkowującego się. Ponadto przepis powinien być tak
skonstruowany, aby nie dawał podstaw do oszustw podatkowych, a więc tym
bardziej, w przypadku tego podatku, przesłanki zwolnień podatkowych
muszą być jednoznaczne. Sąd orzekający w tej sprawie uważa, że
interpretacja przepisu musi być jemu najbliższa i nie zawierać elementów
pozaprawnych. Stąd samotność w znaczeniu potocznym to życie bez innej
osoby, a samotny na tle art. 6 u.p.d.f. to matka lub ojciec danego
dziecka bez męża lub żony. I tak to należy traktować, na tle tego
podatku. Organy podatkowe tak jak i sądy nie mogą dokonywać
nadinterpretacji przepisów nawet zasadnej społecznie".
Powołane orzeczenie WSA dotyczyło konkretnej sprawy, jednak powinno
stanowić wytyczną dla organów podatkowych, że interpretacja przepisów
podatkowych powinna być ścisła i nie może zawierać elementów
pozaprawnych. Z kolei dla podatników korzystne dla nich rozstrzygnięcie
sądu może być argumentem w dochodzeniu należnych im praw."
andy_nek
-
4. Data: 2009-03-08 19:54:15
Temat: Re: Czy to jest samotna matka?
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
Andrzej Kłos wrote:
> [...]
> to jest cytat, nie wiem skąd:
> [...]
Tu jest cały artykuł - rejestracja bezpłatna:
http://podatki.pl/artykuly/28_3181.htm?idDzialu=28&i
dArtykulu=3181
Piotrek
-
5. Data: 2009-03-08 20:24:29
Temat: Re: Czy to jest samotna matka?
Od: TomN <s...@i...dyndns.org>
Majka04 w <news:gp14la$m7f$2@news.wp.pl>:
> Nie o wszystko zapytałam poprzednim razem, a rozchodzi się o to, czy jest to
> samotna matka i może rozliczyć się z dzieckiem, bo nie ma ślubu, a mieszka z
> partnerem i jednocześnie ojcem dziecka?
A jakie ma znaczenie wspólne rozliczenie, skoro z poprzedniej
wiadomości wynika, że i tak matka mieści się w pierwszym progu?
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
6. Data: 2009-03-08 20:29:32
Temat: Re: Czy to jest samotna matka?
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
TomN wrote:
>
> A jakie ma znaczenie wspólne rozliczenie, skoro z poprzedniej
> wiadomości wynika, że i tak matka mieści się w pierwszym progu?
>
Po pierwsze podwójna kwota zmniejszająca podatek, a po drugie przecież
ojciec może się rozliczać z dzieckiem.
Piotrek
-
7. Data: 2009-03-08 20:33:27
Temat: Re: Czy to jest samotna matka?
Od: "Majka04" <m...@w...pl>
Użytkownik "Majka04" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gp14la$m7f$2@news.wp.pl...
> Jeszcze raz witam.
> Nie o wszystko zapytałam poprzednim razem, a rozchodzi się o to, czy jest
> to samotna matka i może rozliczyć się z dzieckiem, bo nie ma ślubu, a
> mieszka z partnerem i jednocześnie ojcem dziecka?
> Majka
>
Pięknie dziękuję za informacje.
Majka
-
8. Data: 2009-03-08 20:55:09
Temat: Re: Czy to jest samotna matka?
Od: TomN <s...@i...dyndns.org>
Piotrek w <news:gp19v2$540$1@atlantis.news.neostrada.pl>:
> TomN wrote:
>> A jakie ma znaczenie wspólne rozliczenie, skoro z poprzedniej
>> wiadomości wynika, że i tak matka mieści się w pierwszym progu?
> Po pierwsze podwójna kwota zmniejszająca podatek,
Możliwe rachunkowo, ale nie w kontekście pierwszej wiadomości
raczej... "mały dochód matki"
> a po drugie przecież ojciec może się rozliczać z dzieckiem.
W temacie jest o samotnej matce ;P
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
9. Data: 2009-03-08 21:00:29
Temat: Re: Czy to jest samotna matka?
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
TomN wrote:
> W temacie jest o samotnej matce ;P
Może na to nie wpadli, że może się rozliczać również samotny ojciec.
Piotrek
-
10. Data: 2009-03-13 08:23:38
Temat: Re: Czy to jest samotna matka?
Od: pbz <u...@g...com>
On 8 Mar, 20:00, "Majka04" <m...@w...pl> wrote:
> Jeszcze raz witam.
> Nie o wszystko zapytałam poprzednim razem, a rozchodzi się o to, czy jest to
> samotna matka i może rozliczyć się z dzieckiem, bo nie ma ślubu, a mieszka z
> partnerem i jednocześnie ojcem dziecka?
> Majka
Dla wszystkich jeszcze, aby w razie jakichś problemów wiadomo było na
co się powoływać:
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/EBC4D164AC
Jest to prawomocna orzeczenie WSA w Warszawie. Niestety w zasadzie
obowiązuje tylko tam. Ale myślę, że nie będzie problemu aby wygrać też
pod dowolnym WSA.
Tylko US jest sprytny i nie złoży odwołania, bo wtedy byłby prawomocny
wyrok NSA, który obowiązywał by w całym kraju, a tak to mogą siać
ferment w gazetach...
--
paweł ziemba