Czy ktoś z was praktykuje takie coś, że po zakończeniu miesiąca na FV
wpisuje nr pod ktorym znajduje się ona w rejestrze VAT i KPiR? odpowiednio
zielonym i czerwonym długopisem?
Agata

do góry

Użytkownik Slonko napisał:

> Czy ktoś z was praktykuje takie coś, że po zakończeniu miesiąca na FV
> wpisuje nr pod ktorym znajduje się ona w rejestrze VAT i KPiR? odpowiednio
> zielonym i czerwonym długopisem?

Ja numeruję dokumenty (wszystkie) wg. pozycji w księdze.
Robie to niebieskim długopisem. ;-)
Numerow rejestru VAT nie wisuję, bo nie ma takiego obowiązku. Ani na
zielono, ani na czerwono, ani na zółto. Ale wiem że niektórzy to robią.
Dla mnie - strata czasu.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

###----- w odpowiedzi na list od Maddy -----###
> Ja numeruję dokumenty (wszystkie) wg. pozycji w księdze.
> Robie to niebieskim długopisem. ;-)

a ja czasami niebieskim, a czasami czarnym ;-)
reszta tak jak Maddy ;-)

--
Pozdrawiam
hADeSik

podstawy: http://www.zus.4un.pl | http://www.podatki.4un.pl
http://www.forum.dlaciebie.net - tam często bywam...

do góry

Człowiek co się przedstawia hADeSik napisał:
> a ja czasami niebieskim, a czasami czarnym ;-)
> reszta tak jak Maddy ;-)

z czarny możesz mieć kłopot, niektórzy traktują to jako kopię.
P.

do góry

On Mon, 15 Mar 2004, Slonko wrote:

>+ Czy ktoś z was praktykuje takie coś, że po zakończeniu miesiąca na FV
>+ wpisuje nr pod ktorym znajduje się ona w rejestrze VAT i KPiR? odpowiednio
>+ zielonym i czerwonym długopisem?

Numeruję.
Tym samym długopisem :) co akurat jest pod ręką (z reguły niebieski).
Oczywiście obowiązkowe są tylko wpisy wg numeracji KPiR.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

On Tue, 16 Mar 2004, PK wrote:

>+ Człowiek co się przedstawia hADeSik napisał:
>+ > a ja czasami niebieskim, a czasami czarnym ;-)
>+ > reszta tak jak Maddy ;-)
>+
>+ z czarny możesz mieć kłopot, niektórzy traktują to jako kopię.

<dywagacja>
Jak ktoś się przytenteguje do faktu że na oryginale dokumentu
zapisano nie numer (na przykład: 13) a kopię numeru (w podanym
przykładzie: 13) innego dokumentu to... to nie wiem.
<\dywagacja>

ROTFLować czy gryźć ? :)

BTW: do "niektórych" nie zalicza się GUS: dokument (znaczy: treść)
oryginału SP-3 każą wypełnić na czarno :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

W artykule <P...@A...porte
zjan.zabrze.pl> Gotfryd Smolik news napisa?(a):
> On Mon, 15 Mar 2004, Slonko wrote:
>
>>+ Czy kto? z was praktykuje takie co?, ?e po zako?czeniu miesi?ca na FV
>>+ wpisuje nr pod ktorym znajduje si? ona w rejestrze VAT i KPiR? odpowiednio
>>+ zielonym i czerwonym d?ugopisem?
>
> Numeruj?.
> Tym samym d?ugopisem :) co akurat jest pod r?k? (z regu?y niebieski).
> Oczywi?cie obowi?zkowe s? tylko wpisy wg numeracji KPiR.

Z jakiego przepisu wynika konieczno?ae numeracji? Nie znalaz?em tego w
rozporz?dzeniu nt. KPiR.
--
Samotnik

do góry

Człowiek co się przedstawia Gotfryd Smolik news napisał:
> ROTFLować czy gryźć ? :)

jedź na granicę w Kołbaskowie i sie podpisz czarnym a potem u^Wgryź.
P.

do góry

###----- w odpowiedzi na list od Gotfryd Smolik news -----###
>>+ z czarny możesz mieć kłopot, niektórzy traktują to jako kopię.
>
> <dywagacja>
> Jak ktoś się przytenteguje do faktu że na oryginale dokumentu
> zapisano nie numer (na przykład: 13) a kopię numeru (w podanym
> przykładzie: 13) innego dokumentu to... to nie wiem.
> <\dywagacja>
>
> ROTFLować czy gryźć ? :)

a niech sobie okulary kupią bambusy jedne ;-)

--
Pozdrawiam
hADeSik

podstawy: http://www.zus.4un.pl | http://www.podatki.4un.pl
http://www.forum.dlaciebie.net - tam często bywam...

do góry

On Tue, 16 Mar 2004, PK wrote:

>+ Człowiek co się przedstawia Gotfryd Smolik news napisał:
>+ > ROTFLować czy gryźć ? :)
>+
>+ jedź na granicę w Kołbaskowie i sie podpisz czarnym a potem u^Wgryź.

Ups.
Ty piszesz o wypełnianiu "oryginalnych danych" i że niektórzy się
czepiają. Nie wnikam, przyjęto.
Ale chodzi o *opisanie* oryginału przez naniesienie "numeru
katalogowego" i ten zapis NIE jest "oryginalną treścią dokumentu".
Wręcz wypada o to zadbać żeby ktoś *nie* pomyślał że "ten numerek
tu był" ! I ów opis (liczba) może być spokojnie traktowany jako
"kopia".
Inna sprawa iż eksponowałem brak różnicy między "oryginalnym numerem"
a jego kopią :), ale z zaznaczeniem że nam *nie* chodziło o "oryginalną"
*treść*.
Bo jak rozumiem sprawa wyglada zupełnie inaczej, jeśli nalezy
ustalić czy dany wpis jest "oryginałem dokumentu". Opis nie
jest "oryginałem" a opisem właśnie :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry