Użytkownik "pajev" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dligrq$3f5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam. Prowadzę DG jednoosobową. Co tracę stając się płatnikiem VAT. A
> może coś zyskuję.
> Chodzi mi o kwotę wolną od podatku, wzrost kosztów prowadzenia
> księgowości itp.
> Bliski jestem przekroczenia limitu w tym roku i ewentualnie rachunki
> mogę "przenieść" na styczeń przyszłego roku.
> Proszę o radę.
>
> pajew
A nie podrożeje przez to dla klienta towar/usługa?

do góry

<p...@o...pl> napisal(a):
> Witam. Prowadzę DG jednoosobową. Co tracę stając się płatnikiem VAT. A
> może coś zyskuję.
> Chodzi mi o kwotę wolną od podatku, wzrost kosztów prowadzenia
> księgowości itp.
> Bliski jestem przekroczenia limitu w tym roku i ewentualnie rachunki
> mogę "przenieść" na styczeń przyszłego roku.
> Proszę o radę.

A sprzedajesz firmom, czy "fizolom"? :) Bo w tym pierwszym przypadku to
na ogół zyskasz, a w drugim - stracisz (ile to zależy od kosztów, ale
generalnie kilkanaście procent zysku).

W kwestii PIT zmienia się niewiele (koszta odliczasz w wartości netto, a
nie brutto), jeśli chodzi o wzrost kosztów prowadzenia księgowości - to
chyba wie tylko Twoje biuro rachunkowe. Dopóki nie prowadzisz jakiejś
nietypowej w świetle ustawy o VAT działalności, to roboty dużo więcej
nie ma (dwa dodatkowe wydruki ewidencji + jedna dodatkowa deklaracja), a
do VATu się na ogół księguje jedynie podzbiór tego, co do PITu, więc
robi się to jeden raz, zaznaczając ewentualnie checkboxa w programie
księgowym. Nie daj sobie wcisnąć np. 2x wyższej ceny :)
--
Samotnik

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
tylu idiotów." -- Stanisław Lem

do góry

Witam. Prowadzę DG jednoosobową. Co tracę stając się płatnikiem VAT. A
może coś zyskuję.
Chodzi mi o kwotę wolną od podatku, wzrost kosztów prowadzenia
księgowości itp.
Bliski jestem przekroczenia limitu w tym roku i ewentualnie rachunki
mogę "przenieść" na styczeń przyszłego roku.
Proszę o radę.

pajew

do góry

In article <dligrq$3f5$1@nemesis.news.tpi.pl>, pajev <p...@o...pl>
wrote:

> Witam. Prowadzę DG jednoosobową. Co tracę stając się płatnikiem VAT.
>
Część tego, co dotychczas było zyskiem, a teraz trzeba będzie oddać
fiskusowi.

> A
> może coś zyskuję.
>
Możliwość zakupów różnych rzeczy efektywnie za cenę netto. Tyle że to
marna pociecha, bo w ten sposób odzykujesz część z tego, co wyżej
oddałeś.

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

pajev napisał(a):

> Bliski jestem przekroczenia limitu w tym roku i ewentualnie rachunki
> mogę "przenieść" na styczeń przyszłego roku.

A nie przekroczyłeś już limitu (39200,-) do utrzymania zwolnienia w 2006r ?
--
~~~~~ Posted by KNode ~~~~~

do góry

<j...@k...szczecin.pl> napisal(a):
> In article <dligrq$3f5$1@nemesis.news.tpi.pl>, pajev <p...@o...pl>
> wrote:
>
>> Witam. Prowadzę DG jednoosobową. Co tracę stając się płatnikiem VAT.
>>
> Część tego, co dotychczas było zyskiem, a teraz trzeba będzie oddać
> fiskusowi.

Chyba, że sprzedaje firmom-VATowcom i po prostu doliczy ten VAT, co jego
odbiorcom będzie latało sześćdziesiątką (odliczą sobie).
--
Samotnik

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
tylu idiotów." -- Stanisław Lem

do góry

Docent napisał(a):
> pajev napisał(a):
>
>
>>Bliski jestem przekroczenia limitu w tym roku i ewentualnie rachunki
>>mogę "przenieść" na styczeń przyszłego roku.
>
>
> A nie przekroczyłeś już limitu (39200,-) do utrzymania zwolnienia w 2006r ?


Nie, jeszcze nie przekroczyłem. Ale miesięcznie wystawiam praktycznie te
same rachunki (wysokość) i w grudniu wychodzi, że przekroczę o pare tysięcy.

do góry

On Thu, 17 Nov 2005, Jarek Spirydowicz wrote:

> In article <dligrq$3f5$1@nemesis.news.tpi.pl>, pajev <p...@o...pl>
> wrote:
>
>> Witam. Prowadzę DG jednoosobową. Co tracę stając się płatnikiem VAT.
>>
> Część tego, co dotychczas było zyskiem, a teraz trzeba będzie oddać
> fiskusowi.

Z zastrzeżeniem sprzedawania VATowcom (i "latania im sześćdziesiątką :))
dotyczy to nie tylko zysku...
Dotyczy również wszelkich nieoVATowanych wydatków, nie tylko zysku.
Również ZUSu w szczególności... jak ktoś sprzedaje "ludziom z ulicy"
towary (czyli nie może "po prostu doliczyć VAT") to aby mieć np.
500 zł na zapłacenie ZUSu musi dodatkowo ściągnąć 110 zł żeby
zapłacić VAT.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

In article <dlil0b$ens$2@nemesis.news.tpi.pl>,
Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> wrote:

> <j...@k...szczecin.pl> napisal(a):
> > In article <dligrq$3f5$1@nemesis.news.tpi.pl>, pajev <p...@o...pl>
> > wrote:
> >
> >> Witam. Prowadzę DG jednoosobową. Co tracę stając się płatnikiem VAT.
> >>
> > Część tego, co dotychczas było zyskiem, a teraz trzeba będzie oddać
> > fiskusowi.
>
> Chyba, że sprzedaje firmom-VATowcom i po prostu doliczy ten VAT, co jego
> odbiorcom będzie latało sześćdziesiątką (odliczą sobie).

Zgoda z zastrzeżeniami:
1. Sprzedaje _wyłącznie_...
2. Nawet takim odbiorcom wcale nie musi to latać.

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

In article <Pine.WNT.4.60.0511180054020.660@athlon>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

> On Thu, 17 Nov 2005, Jarek Spirydowicz wrote:
>
> > In article <dligrq$3f5$1@nemesis.news.tpi.pl>, pajev <p...@o...pl>
> > wrote:
> >
> >> Witam. Prowadzę DG jednoosobową. Co tracę stając się płatnikiem VAT.
> >>
> > Część tego, co dotychczas było zyskiem, a teraz trzeba będzie oddać
> > fiskusowi.
>
> Z zastrzeżeniem sprzedawania VATowcom (i "latania im sześćdziesiątką :))
> dotyczy to nie tylko zysku...
> Dotyczy również wszelkich nieoVATowanych wydatków, nie tylko zysku.
> Również ZUSu w szczególności... jak ktoś sprzedaje "ludziom z ulicy"
> towary (czyli nie może "po prostu doliczyć VAT") to aby mieć np.
> 500 zł na zapłacenie ZUSu musi dodatkowo ściągnąć 110 zł żeby
> zapłacić VAT.

Toć dlatego napisałem "zysk" a nie "dochód" :)

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry