W 2000 prowadziłem działalność gospodarczą i jednocześnie pracowałem jako
pracownik w przedsiębiorstwie -X. W lipcu tego samego roku zawiesiłem swoją
prywatną działalność , lecz pracowałem nadal w przedsiębiorstwie -X . W
lipcu 2000 roku wyrejestrowałem się z ubezpieczenia (Wypełniłem druki ZWUA I
ZWPA) zdrowotnego które płaciłem gdy prowadziłem prywatną działalność ,
płaciłem około 80 złotych miesięcznie i zawiesiłem działalność gospodarczą.
Problem powstał teraz gdy okazało się że osoba która prowadziła moją
księgowość nie zawiesiła jej w ogóle !!! , otrzymałem "zaproszenie "do
urzędu skarbowego w którym dowiedziałem się że moja działalność nie jest
zawieszona , więc natychmiast ją zawiesiłem . Oczywiście w okresie od lipca
2000 do dzisiaj faktycznie nic nie robiłem , będąc święcie przekonanym że
działalność ta jest zawieszona. Mam pytanie co mi grozi ze strony ZUS-u ,
przecież gdy nie zawiesiłem swojej działalności w urzędzie skarbowym a tylko
się wyrejestrowałem w ZUS-ie to czy powinienem odkładać dalej składki do
ZUS-u czy nie ?

Jeśli tak to ile mnie to będzie kosztować , jestem już bankrutem czy jeszcze
nie ? Proszę o wyjaśnienie i z góry bardzo dziękuję !!!!


--

do góry

Wystarczy, ze wyrejestrujesz sie w urzedzie miasta lub gminy oraz zlozysz
stosowne deklaracje w zusie. Zus do skarbony niczego nie ma.
Bankructwo zostaw dla mnie...

do góry

Użytkownik tn <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ae59pr$a4e$...@n...onet.pl...
> W 2000 prowadziłem działalność gospodarczą i jednocześnie pracowałem jako
> pracownik w przedsiębiorstwie -X. W lipcu tego samego roku zawiesiłem
swoją
> prywatną działalność , lecz pracowałem nadal w przedsiębiorstwie -X . W
> lipcu 2000 roku wyrejestrowałem się z ubezpieczenia (Wypełniłem druki ZWUA
I
> ZWPA) zdrowotnego które płaciłem gdy prowadziłem prywatną działalność ,
> płaciłem około 80 złotych miesięcznie i zawiesiłem działalność
gospodarczą.
> Problem powstał teraz gdy okazało się że osoba która prowadziła moją
> księgowość nie zawiesiła jej w ogóle !!! , otrzymałem "zaproszenie "do
> urzędu skarbowego w którym dowiedziałem się że moja działalność nie jest
> zawieszona , więc natychmiast ją zawiesiłem . Oczywiście w okresie od
lipca
> 2000 do dzisiaj faktycznie nic nie robiłem , będąc święcie przekonanym że
> działalność ta jest zawieszona. Mam pytanie co mi grozi ze strony ZUS-u ,
> przecież gdy nie zawiesiłem swojej działalności w urzędzie skarbowym a
tylko
> się wyrejestrowałem w ZUS-ie to czy powinienem odkładać dalej składki do
> ZUS-u czy nie ?
>
Wyrejestrowany jesteś w ZUSie więc nie ma problemu. Dla ZUSu przestałeś byc
ubezpieczonym z tytułu DG więc nie ma obowiązku płacenia składek. ZUS nic
nie ma w tym wypadku do US.

WS

> Jeśli tak to ile mnie to będzie kosztować , jestem już bankrutem czy
jeszcze
> nie ? Proszę o wyjaśnienie i z góry bardzo dziękuję !!!!
>
>
> --
>
>
>

do góry

No dobrze a US nic nie będzie miał do tego stanu rzeczy , jeśli chodzi o to
że nie wykazywałem żadnej aktywności gospodarczej i formalnej wobec US ?,
jedynie składałem corocznego pita jak bym nie prowadził żadnej działalności
?
., chociaż faktycznie nic nie działałem jako "działalność gosp.".

Jeśli mi się to upiecze to chyba się upiję ze szczęścia ;-)) , a miałem już
pełną zbroję ;-)) .
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Użytkownik "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl> napisał w
wiadomości news:ae5rrk$pkp$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik tn <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:ae59pr$a4e$...@n...onet.pl...
> > W 2000 prowadziłem działalność gospodarczą i jednocześnie pracowałem
jako
> > pracownik w przedsiębiorstwie -X. W lipcu tego samego roku zawiesiłem
> swoją
> > prywatną działalność , lecz pracowałem nadal w przedsiębiorstwie -X . W
> > lipcu 2000 roku wyrejestrowałem się z ubezpieczenia (Wypełniłem druki
ZWUA
> I
> > ZWPA) zdrowotnego które płaciłem gdy prowadziłem prywatną działalność ,
> > płaciłem około 80 złotych miesięcznie i zawiesiłem działalność
> gospodarczą.
> > Problem powstał teraz gdy okazało się że osoba która prowadziła moją
> > księgowość nie zawiesiła jej w ogóle !!! , otrzymałem "zaproszenie "do
> > urzędu skarbowego w którym dowiedziałem się że moja działalność nie jest
> > zawieszona , więc natychmiast ją zawiesiłem . Oczywiście w okresie od
> lipca
> > 2000 do dzisiaj faktycznie nic nie robiłem , będąc święcie przekonanym
że
> > działalność ta jest zawieszona. Mam pytanie co mi grozi ze strony ZUS-u
,
> > przecież gdy nie zawiesiłem swojej działalności w urzędzie skarbowym a
> tylko
> > się wyrejestrowałem w ZUS-ie to czy powinienem odkładać dalej składki do
> > ZUS-u czy nie ?
> >
> Wyrejestrowany jesteś w ZUSie więc nie ma problemu. Dla ZUSu przestałeś
byc
> ubezpieczonym z tytułu DG więc nie ma obowiązku płacenia składek. ZUS nic
> nie ma w tym wypadku do US.
>
> WS
>
> > Jeśli tak to ile mnie to będzie kosztować , jestem już bankrutem czy
> jeszcze
> > nie ? Proszę o wyjaśnienie i z góry bardzo dziękuję !!!!
> >
> >
> > --
> >
> >
> >
>
>

do góry

Użytkownik tn <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ae5t7h$ovm$...@n...onet.pl...
> No dobrze a US nic nie będzie miał do tego stanu rzeczy , jeśli chodzi o
to
> że nie wykazywałem żadnej aktywności gospodarczej i formalnej wobec US ?,
> jedynie składałem corocznego pita jak bym nie prowadził żadnej
działalności
> ?

A nie napisałes czy byłeś VAtowcem czy nie. Jeżeli nie jest zgłoszone
zawieszenie DG to powinno się składać druk VAT-7 co miesiąc z zerami. Jezeli
składałeś PIT 5 to tez powinno się go dalej składać.

> ., chociaż faktycznie nic nie działałem jako "działalność gosp.".
>
> Jeśli mi się to upiecze to chyba się upiję ze szczęścia ;-)) , a miałem
już
> pełną zbroję ;-)) .

To nie wiadomo jak podejdą do tego urzędnicy. Jeżeli faktycznie DG nie była
prowadzona to mogą dać karę za niezłożenie powiadomienia o zawieszeniu. Albo
mogą nic nie zrobić. Dużo zależy od urzędnika.

> Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
>
>

np
WS

do góry

Bzdura...
Jakis czas temu czytalem na Onecie (nie potrafie teraz tego znalezc) o
wyroku NSA, ktory jednoznacznie twierdzi, ze urzednik nakazujacy skladac
zerowe deklaracje lamie prawo ! Nie trzeba skladac deklaracji z samymi
kulkami ale za to trzeba urzednikowi to umiejetnie wytlumaczyc, a to juz
najwiekszy problem. Nie mniej jednak poszukam tego zapisu i dam linka.
Pozdrawiam

do góry

Czekam z niecierpliwością .
Z góry dzięki .

Użytkownik "Konsul" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ae890m$l28$1@news.tpi.pl...
> Bzdura...
> Jakis czas temu czytalem na Onecie (nie potrafie teraz tego znalezc) o
> wyroku NSA, ktory jednoznacznie twierdzi, ze urzednik nakazujacy skladac
> zerowe deklaracje lamie prawo ! Nie trzeba skladac deklaracji z samymi
> kulkami ale za to trzeba urzednikowi to umiejetnie wytlumaczyc, a to juz
> najwiekszy problem. Nie mniej jednak poszukam tego zapisu i dam linka.
> Pozdrawiam
>
>

do góry

Użytkownik tn <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ae89g1$e6p$...@n...onet.pl...
> Czekam z niecierpliwością .
> Z góry dzięki .

Ja też ;)
Jeżeli chodzi o VAt-7
JAk chodzi o PIT-5 to nie ma tam zer tylko kwoty z poprzednich miesięcy więc
jego na pewno trzeba składać. Dopiero od nowego roku będzie zerowy.
WS

>
> Użytkownik "Konsul" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ae890m$l28$1@news.tpi.pl...
> > Bzdura...
> > Jakis czas temu czytalem na Onecie (nie potrafie teraz tego znalezc) o
> > wyroku NSA, ktory jednoznacznie twierdzi, ze urzednik nakazujacy skladac
> > zerowe deklaracje lamie prawo ! Nie trzeba skladac deklaracji z samymi
> > kulkami ale za to trzeba urzednikowi to umiejetnie wytlumaczyc, a to juz
> > najwiekszy problem. Nie mniej jednak poszukam tego zapisu i dam linka.
> > Pozdrawiam
> >
> >
>
>

do góry