Transakcje na giełdzie bitcoin pod okiem GIIF
2018-09-07 13:39
Polski rząd zniechęca do inwestowania w wirtualne waluty © surfmedia - Fotolia.com
Przeczytaj także: Handel kryptowalutą: nowe obostrzenia i kary dla wirtualnych pieniędzy
Nowa ustawa posługuje się pojęciem „instytucji obowiązanej”, na której ciążą określone obowiązki wynikające z przeprowadzania transakcji oraz nawiązywania stosunków gospodarczych. W porównaniu do uchylonej ustawy rozszerzono krąg podmiotów posiadających status „instytucji obowiązanej”. Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 12 nowej ustawy instytucjami obowiązanymi są podmioty świadczące usługi w zakresie:a) wymiany pomiędzy walutami wirtualnymi i środkami płatniczymi,
b) wymiany pomiędzy walutami wirtualnymi,
c) pośrednictwa w wymianie, o której mowa w lit. a lub b,
d) prowadzenia rachunków, będących prowadzonym w formie elektronicznej zbiorem danych identyfikacyjnych zapewniających osobom uprawnionym możliwość korzystania z jednostek walut wirtualnych, w tym przeprowadzania transakcji ich wymiany.
Obowiązki instytucji obowiązanej
Zaklasyfikowanie do grona instytucji obowiązanych łączy się z obowiązkiem stosowania wobec swoich klientów środków bezpieczeństwa finansowego, polegających na rozpoznaniu i udokumentowaniu rozpoznanego ryzyka prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu związanego ze stosunkami gospodarczymi lub transakcją okazjonalną – art. 33 i n. ustawy z 1 marca 2018 r. Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy środki bezpieczeństwa obejmują m.in. identyfikację klienta oraz weryfikację jego tożsamości, identyfikację beneficjenta rzeczywistego, badanie źródeł pochodzenia wartości majątkowych będących w dyspozycji klienta.
fot. surfmedia - Fotolia.com
Polski rząd zniechęca do inwestowania w wirtualne waluty
W przypadku transakcji z udziałem kryptowalut środki bezpieczeństwa finansowego powinny być stosowane w sytuacji:
- nawiązywania stosunków gospodarczych;
-
przeprowadzania transakcji okazjonalnej:
a) o równowartości 15 000 euro lub większej, bez względu na to, czy transakcja jest przeprowadzana jako pojedyncza operacja, czy kilka operacji, które wydają się ze sobą powiązane, lub
b) która stanowi transfer środków pieniężnych na kwotę przekraczającą równowartość 1000 euro; - podejrzenia prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu;
- wątpliwości co do prawdziwości lub kompletności dotychczas uzyskanych danych identyfikacyjnych klienta.
Ciekawe rozwiązanie przyjęto w nowym przepisie art. 35 ust. 2 stanowiącym, iż środki bezpieczeństwa finansowego powinny być również stosowane wobec klientów, z którymi instytucje obowiązane utrzymują stosunki gospodarcze, z uwzględnieniem rozpoznanego ryzyka prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu w szczególności, gdy doszło do zmiany uprzednio ustalonego charakteru lub okoliczności stosunków gospodarczych.
W przypadku braku możliwości zastosowania jednego ze środków bezpieczeństwa finansowego zgodnie z art. 41 ust. 1 ww. ustawy podmiot zajmujący się wymianą kryptowalut nie powinien nawiązywać stosunków gospodarczych, odmówić przeprowadzenia transakcji okazjonalnej lub transakcji za pośrednictwem rachunku bankowego, rozwiązać stosunku gospodarczego.
Co ciekawe przepisy nowej ustawy wskazują, iż w zależności od rodzaju okoliczności stosuje się uproszczone lub wzmożone środki bezpieczeństwa finansowego. Zastosowanie określonego rodzaju środków wynika ze stopnia ryzyka prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu.
Świadczy o tym wskazany przez ustawodawcę w art. 43 ust. 2 ustawy katalog okoliczności wskazujących na wyższe ryzyko prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu, takich jak m.in.: „nawiązywanie stosunków gospodarczych w nietypowych okolicznościach”; „nietypowa lub nadmiernie złożona struktura własnościowa”; „korzystanie przez klienta z usług lub produktów oferowanych w ramach bankowości prywatnej”.
Wewnętrzna procedura instytucji obowiązanej
Przepisy nowej ustawy dla wszystkich rodzajów instytucji obowiązanych (w tym również podmioty zajmujące się wymianą waluty wirtualnej) przewidują obowiązek wprowadzenia wewnętrznej procedury w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Przepis art. 50 ust. 2 nowej ustawy stanowi „otwarty” katalog postanowień, koniecznych do ujęcia w tym wewnętrznym akcie. Obejmuje on m.in. określenie zasad stosowania środków bezpieczeństwa finansowego, a także zasad przechowywania dokumentów oraz informacji.
W 2018 r., obok przepisów dotyczących RODO, jest to kolejny obowiązek co do sporządzenia wewnętrznych procedur i dokumentacji, tym razem w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Cała medialna akcja poświęcona wdrażaniu RODO niejako przysłoniła inne ważne obowiązki przedsiębiorców do zrealizowania w 2018 r. Kolejną ważną datą w tym roku jest 12 lipca 2018 r., tj. moment wejścia w życie przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Do tego dnia, instytucje obowiązane powinny wprowadzić w ramach prowadzonych działalności gospodarczych wewnętrzne procedury w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Instytucja obowiązana, która nie dopełnia obowiązku wprowadzenia którejkolwiek z procedur, podlega karze administracyjnej.
Kryptowaluciarzu strzeż się!
Podmioty chcące spieniężyć swoją inwestycję w kryptowalutę powinny być przygotowane na możliwe do wystąpienia komplikacje. Instytucja obowiązana w przypadku powzięcia uzasadnionego podejrzenia, iż zlecona transakcja lub określone wartości majątkowe mogą mieć związek z praniem pieniędzy, zawiadamia o tym Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Jednocześnie instytucja obowiązana powinna wstrzymać transakcję do czasu podjęcia właściwych działań przez GIIF, nie dłużej niż 24 godziny od chwili przyjęcia przez GIIF zawiadomienia. W takim wypadku GIIF przekazuje instytucji obowiązanej żądanie wstrzymania transakcji lub blokady rachunku na okres nie dłuższy niż 96 godzin lub zwalnia instytucję z realizacji tego obowiązku. Po przekazaniu żądania wstrzymania transakcji lub blokady rachunku GIIF zawiadamia właściwego prokuratora o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a prokurator może postanowieniem wstrzymać transakcję lub dokonać blokady rachunku na czas oznaczony, nie dłuższy niż 6 miesięcy.
Z drugiej strony wprowadzono liczne obostrzenia, które mają na celu zapewnienie wywiązania się z obowiązków ciążących na giełdach pośredniczących w wymianie kryptowaluty – jako instytucji obowiązanych. Przykładowo z tytułu braku stosowania podstawowych środków bezpieczeństwa finansowego z art. 33 ustawy oraz wzmożonych środków bezpieczeństwa finansowego istnieje możliwość nałożenia kary administracyjnej w wysokości do dwukrotności kwoty korzyści osiągniętej lub straty unikniętej przez instytucję obowiązaną w wyniku naruszenia albo – w przypadku, gdy nie jest możliwe ustalenie kwoty tej korzyści lub straty – do wysokości równowartości kwoty 1 000 000 euro. Kara pieniężna w wysokości 1 000 000 euro może zostać nałożona również w przypadku braku wprowadzenia wewnętrznej procedury instytucji obowiązanej bądź procedury anonimowego zgłaszania naruszeń przepisów z zakresu przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Dodatkowo brak realizacji obowiązku przekazywania GIIF informacji o okolicznościach tudzież transakcjach mogących mieć związek z praniem pieniędzy lub finansowaniem terroryzmu albo przekazywanie nieprawdziwych lub zatajanie prawdziwych danych dotyczących transakcji, może spotkać się z odpowiedzialnością karną przewidującą możliwą do wymierzenia karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Kryptowaluta potrzebuje cieplejszego klimatu
Na dzień dzisiejszy w Polsce nie widać perspektyw na stworzenie dogodnych warunków dla dalszego rozwoju bitcoina. Świadczą o tym m.in. niespójne interpretacje podatkowe organów w zakresie skutków rozliczeń za pomocą bitcoin na gruncie VAT lub podatku dochodowego, a także komunikaty docierające z Ministerstwa Finansów.
Są natomiast państwa, które traktują bitcoin, jako ważny filar dalszego rozwoju ich gospodarek. Przykładowo na Malcie przyjęto narodowy projekt strategii promowania bitcoina i technologii blockchain. Zagorzały zwolennik bitcoina, premier Joseph Muscat, w skierowanych do Unii Europejskiej słowach przekonywał, że Europa powinna stać się „kontynentem bitcoina”. W przypadku Malty za słowami zdecydowanie poszły czyny. I tak kraj ten pracuje nad stworzeniem systemu podatkowego wychodzącego naprzeciw rozliczeniom w kryptowalucie, a także stosuje przepisy CRS w sposób bardziej przyjazny dla inwestorów.
Inną jurysdykcją przychylnie patrzącą na bitcoina są Wyspy Marhshalla. To wyspiarskie państwo położone na Oceanie Spokojnym, pozostające w luźnym związku ze Stanami Zjednoczonymi, rozważa emisję krajowej kryptowaluty, która ma stać się oficjalnym środkiem płatniczym.
Być może polscy bitcoinowcy powinni podążać za jurysdykcjami krajów otwartych na rozwój kryptowaluty i w tym celu zmienić miejsce zamieszkania oraz centrum interesów życiowych i gospodarczych. Połączenie rejestracji spółki offshore ze zmianą rezydencji podatkowej jej beneficjenta rzeczywistego np. na maltańską może stanowić alternatywę dla krajowego systemu fiskalnego.
Bitcoinie Quo vadis?
W miarę wzrostu wartości poszczególnych kryptowalut polski rząd zaczął baczniej przyglądać się temu rynkowi. Premier Mateusz Morawiecki zapytany w styczniu 2018 r. o to, jak Polska zamierza walczyć z zagrożeniami, jakie niosą ze sobą kryptowaluty, odpowiedział wprost, że rozważa zakazanie kryptowaluty lub jej uregulowanie. Zresztą w celu przeprowadzenia stosownej regulacji powołano specjalny zespół ds. niebezpiecznych instrumentów finansowych, do którego weszli m.in. szefowie UOKiK i KNF. Przyjęcie przez Sejm w dniu 1 marca 2018 r. przepisów nowej ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu całkowicie wpisuje się w trend „regulowania” rynku inwestowania w kryptowalutę. Najprawdopodobniej po wejściu w życie nowych przepisów, do inwestowania i poruszania się po rynku kryptowaluty nie będzie już wystarczała sama żyłka inwestora i śledzenie wskaźników obrazujących wartość waluty, lecz solidne przygotowanie się, zarówno od strony prawnej, jak i informatycznej – szczególnie przez podmioty zajmujące się wymianą kryptowaluty. Zgłaszane do realizacji transakcje w pierwszej kolejności będą badane przez instytucje obowiązane i to na nich będzie ciążyć ewentualna odpowiedzialność z tytułu nienależytej weryfikacji.
Z drugiej strony inwestorzy, zgłaszając do realizacji transakcję wymiany kryptowaluty, powinni rozważyć i ewentualnie przeprowadzić stosowny due diligence w celu zbadania, czy ich zlecenie nie zostanie objęte wstrzymaniem lub blokadą.
Postawione pytanie – Quo vadis? – jest całkowicie uzasadnione. W przypadku wprowadzenia tak nieprecyzyjnie brzmiących przepisów, przy jednoczesnej, znaczącej ingerencji w stosunki gospodarcze występujące pomiędzy uczestnikami rynku, można tylko liczyć, iż zostanie wykształcona jednolita praktyka stosowania przedmiotowych przepisów i przynajmniej określone czynności podejmowane przez przedstawicieli aparatu państwowego, w tym GIIF i prokuraturę, będą przewidywalne.
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)