Duża rodzina może liczyć na szybki zwrot podatku?

Przeczytaj także: PIT 2021 - jak zyskać najwyższy możliwy zwrot podatku

Jesteśmy prawie na półmetku rozliczeń podatkowych za rok 2015, jeżeli idzie o czas, w którym trzeba się rozliczyć. Można też założyć, że największa liczba zeznań zostanie złożonych do fiskusa „na dniach”. Do końca lutego bowiem podatnicy otrzymują od swoich płatników informacje, na podstawie których wypełniają swoje roczne zeznania podatkowe. Większość z nich przekazania informacji PIT-11 dokonuje właśnie w tym miesiącu (chociaż część firm bądź innych płatników wywiązuje się z tego obowiązku już w styczniu).

Wypełnione na podstawie takich informacji zeznania podatkowe mogą wykazywać podatek do dopłaty bądź zwrotu (zdarza się też, że wartość zaliczek pobranych przez płatników jest równa wartości wyliczonego podatku). Gdy wyjdzie nadpłata, fiskus ma 3 miesiące na jej zwrot podatnikowi, chyba że pokryje ona zaległości podatkowe bądź, zgodnie z wolą podatnika, zostanie zadysponowana na przyszłe zobowiązania podatkowe.

Nadpłaty z reguły są zwracane w takiej kolejności, w jakiej spływały PIT-y do danego organu podatkowego. W uprzywilejowanej sytuacji mają tutaj jednak być rodziny wielodzietne. „Rzeczpospolita” donosi bowiem, że Ministerstwo Finansów poleciło urzędom skarbowym sprawne organizowanie procesu zwrotu podatku wynikającego z rocznego PIT tak, aby rodzice dostali go najpóźniej 30. dnia po złożeniu zeznania.

Czy jednak faktycznie rodziny wielodzietne mogą liczyć na szybszy zwrot podatku? W roku ubiegłym bowiem też tacy podatnicy mieli otrzymywać zwroty w pierwszej kolejności. W praktyce jednak to różnie wyglądało. Wręcz trafiały się przypadki (również wśród użytkowników naszego forum), że takie zwroty następowały później od pozostałych.

Wszystko przez to, że nie ma przepisów regulujących tą kwestię. Pierwotnie stosowne zapisy miały znaleźć się w ustawie z dnia 5 grudnia 2014 r. o Karcie Dużej Rodziny (Dz. U. z 2014 r. poz. 1863). Niestety regulacji takich zabrakło. Pozostaje zatem mieć tylko nadzieję, że organy podatkowe zastosują się polecenia resortu finansów.

W przypadku rodzin wielodzietnych zwrot podatku stanowi bardzo często spory zastrzyk gotówki właśnie dzięki dzieciom, a mówiąc dokładniej, rozliczeniu w związku z ich wychowywaniem tzw. ulgi prorodzinnej.

Przypomnijmy bowiem, że ulga ta na pierwsze i drugie dziecko wynosi 1 112,04 zł każde, na trzecie dziecko 2 000,04 zł, a na czwarte i każde kolejne aż 2 700 zł (oczywiście ulgę stosuje się jedynie w stosunku do dzieci uprawniających do odliczenia). W efekcie rodzice trójki dzieci mogą liczyć na zwrot 4 224 zł, zaś czwórki już na aż 6 924 zł.

Co przy tym niezwykle ważne pełny zwrot z tytułu tej ulgi można otrzymać nawet wówczas, gdy zabraknie podatku. Podatnicy tacy otrzymają bowiem dodatkowy zwrot do wysokości opłaconych składek ZUS, które podlegają odliczeniu (za wyjątkiem tych odliczonych od karty podatkowej, podatku liniowego czy ryczałtu ewidencjonowanego).

A ponieważ zwrot podatku jest bardziej wyczekiwany aniżeli jego wypłata, to właśnie zeznania z wykazaną nadpłatą podatnicy składają jako pierwsze.