Zeznanie podatkowe gdy brak PIT-11 od pracodawcy i tak obowiązkowe

Przeczytaj także: Wybór właściwego formularza do rozliczenia podatkowego za 2014 r.

Czas rozliczeń

Podatnicy rozliczający się sami, robią to najczęściej przy użyciu formularza PIT-11. Znajdują się na nim informacje o np. uzyskanych dochodach, zaliczkach na podatek czy choćby składkach ubezpieczeniowych. Do 28 lutego płatnik podatku ma obowiązek dostarczenia wspomnianego formularza – po jednej kopii do pracownika i urzędu skarbowego. PIT otrzymać powinni wszyscy pracownicy, bez względu na rodzaj umowy, na podstawie której są zatrudnieni. Jeśli nie otrzymają go na czas, mogą mieć kłopoty.

Rozważamy tu czarny scenariusz, ale i takie się zdarzają. Jeżeli podatnik nie otrzyma od pracodawcy właściwego PIT, i tak ciąży na nim konieczność rozliczenia ze skarbówką. Musi to zrobić nie później niż do 30 kwietnia.

Sytuacja podbramkowa

Co robić w razie nieotrzymania w terminie gotowego formularza PIT? Specjaliści informują, że najlepiej zacząć polubownie, od pisemnego upomnienia o wystawienie dokumentu. Jeżeli takie działanie nie przyniesie skutku, wówczas należy złożyć ponaglenie. Każdy z wysłanych przez „poszkodowanego” dokumentów może stanowić na jego korzyść w rozstrzyganiu winy. Jeżeli takie działania nie przynoszą skutku, pozostaje zawiadomienie urzędu skarbowego o zaistniałym problemie. Jeżeli pracodawca znajdzie się w takiej sytuacji, grożą mu konsekwencje karne. Te z kolei są uzależnione od ustaleń odpowiednich organów – w tym przypadku urzędu skarbowego lub urzędu kontroli skarbowej. Co grozi zapominalskiemu płatnikowi? W zależności od decyzji podjętej przez urząd, może zostać ukarany za nieterminowe złożenie deklaracji lub niedotrzymanie obowiązku dostarczenia deklaracji do podatnika i urzędu.

Nieterminowe złożenie deklaracji – w przypadku takiego orzeczenia, płatnikowi grozi kara finansowa w przedziale: najmniej – 1/10 wysokości minimalnego wynagrodzenia, najwięcej – jego dwudziestokrotność.

Niedostarczenie deklaracji – wyjaśnia to art. 80 ust. 2 Kodeksu karnego skarbowego. W przeciwieństwie do wcześniejszej sytuacji, która stanowi wykroczenie skarbowe, tutaj mamy do czynienia z przestępstwem skarbowym. Wiąże się to oczywiście z większą karą, która oscyluje między 560 a 16 128 000 zł.

Jak się rozliczyć?

PIT-u nie ma, a zeznanie podatkowe trzeba złożyć, co wtedy? Cała procedura zgromadzenia dokumentacji podatkowej spada na podatnika. To on musi ustalić wysokość dochodów jak też pobranych składek i rozliczyć swój podatek. Przyda się więc wszystko to, co świadczy o otrzymywanym wynagrodzeniu, opłatach składek ZUS etc. Jeżeli zebranie odpowiedniej dokumentacji nie jest możliwe, wówczas należy oszacować wysokość dochodu oraz opłaconych składek. Do kopii dokumentacji poświadczającej wezwania o wydanie PIT-a, należy również dołączyć oświadczenie wyjaśniające powód niedostarczenia deklaracji. Przy niewłaściwym oszacowaniu podatku, fiskus dokona odpowiedniej korekty i powiadomi o niedopłacie lub nadpłacie. Nie nałoży natomiast kary. Jeśli PIT zostanie przekazany przez pracodawcę po złożeniu deklaracji podatkowej, należy dokonać jej korekty, a także uregulować niedopłatę i odsetki.

Sytuacja wygląda inaczej, jeśli podatnik, który nie otrzymał PIT-11, nie rozliczy się w terminie. Wówczas skarbówka może nałożyć na niego karę za świadome niezłożenie w terminie zeznania podatkowego.