Samochód z kratką 2014 wraca do łask dzięki odliczeniu VAT

Przeczytaj także: Odliczenie VAT od paliwa do samochodu z kratką w I kwartale 2014 r.

Cztery lata temu Polska zawiesiła dotychczas obowiązujące przepisy dotyczące opodatkowania tzw. samochodów z kratką. Po wejściu do Unii Europejskiej w życie weszły mniej korzystne ustawy. W latach 2011 – 2013 obowiązywało prawo umożliwiające 60% odpis VAT od zakupu samochodu osobowego (nie większy jednak niż 6 tys. złotych). Na początku zeszłego roku złożono wniosek o przedłużenie tego prawa na kolejne lata – 2014 – 2018. Nie został on jednak zaakceptowany przez Komisje Europejską, która skierowała go do poprawki. W czerwcu ponowiono poprawiony już wniosek, na zaakceptowanie którego Bruksela miała 8 miesięcy. Tak jak się spodziewano, odpowiedź odnośnie wniosku nie przyszła w terminie, który umożliwiałby polskiemu rządowi wprowadzenie zmienionych, choć wciąż niekorzystnych dla przedsiębiorców, przepisów. W związku z tym, w roku 2014 obowiązują przepisy sprzed 1 maja 2004 r.

Kusząca kratka

Kupno auta osobowego z homologacją ciężarową to pokusa dla wielu przedsiębiorców, zwłaszcza w obliczu możliwości pełnego odpisu podatku VAT od ceny zakupu oraz od paliwa. Wiedzą o tym dobrze dilerzy aut, którzy przygotowali specjalne oferty dla potencjalnych klientów. Co więcej, nie każdy samochód z homologacją ciężarową musi posiadać kratkę, co dla niektórych czyni go jeszcze bardziej atrakcyjnym.

W ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce 289 913 osobówek, o 6,3% więcej niż w 2012. Aż 168 666 samochodów trafiło w ręce przedsiębiorców. Wśród firm najchętniej kupowane marki to (w kolejności): Škoda, Volkswagen, Ford, Toyota, Opel, Hyundai, Kia, Renault, Peugeot i Dacia.

Duże zainteresowanie odliczeniem VAT

Wśród przedsiębiorców panuje duże zainteresowanie autami, od których można odliczyć VAT. Co prawda nie widać jeszcze odbicia zainteresowania w liczbach, ale już niedługo ulegnie to zmianie. Firmy zaczną odbierać auta i rejestrować je w urzędach, co z kolei przełoży się na zmiany statystyk. Warto się pospieszyć ponieważ już dziś wiadomo, że od 1 kwietnia 2014 roku obowiązywać będzie 50% odpis VAT (oczywiście w odniesieniu do aut "osobowych" wykorzystywanych służbowo i prywatnie). Dotyczy to również paliwa oraz materiałów eksploatacyjnych samochodu.

Jeżeli auto będzie wykorzystywane jedynie do celów służbowych, wciąż objęte będzie całkowitym odpisem podatkowym. Aby rozgraniczyć wykorzystywanie samochodu w celach prywatnych i służbowych, przedsiębiorca musi prowadzić ewidencje.

Udowodnienie tego, że samochód przeznaczony jest wyłącznie do celów służbowych, może okazać się trudne, a samo prowadzenie ewidencji – uciążliwe. Wydaje się więc, że rząd liczy na większe zainteresowanie opcją służbowo-prywatną umożliwiającą 50% odpis podatku.

Co również istotne, pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3.5 tony, zakupiony na firmę jedynie dla celów służbowych, trzeba zgłosić w urzędzie skarbowym. Samochód niezgłoszony będzie traktowany przez skarbówkę jako auto używane dwojako, tzn. do celów służbowych oraz prywatnych.

Polak potrafi

Opóźnienie we wprowadzeniu nowych przepisów wykorzystują w pełni polscy przedsiębiorcy. Wszyscy ci, którzy mogą pozwolić sobie na zakup auta z kratką, robią to i nakręcają rynkową koniunkturę. Niektóre z nowo zarejestrowanych aut służbowych to efekt tzw. reeksportu – procederu atrakcyjnego podatkowo. Polega on na rejestrowaniu auta przez dilerów samochodowych lub tymczasowo utworzone firmy, wywiezieniu go za granice Polski i uzyskaniu zwrotu podatku VAT. Aby zwrot taki uzyskać, nie trzeba posiadać zaświadczenia o wyrejestrowaniu pojazdu z krajowego rejestru i zarejestrowaniu go za granicą. W związku z czym samochód-widmo wciąż zawyża statystyki. Szacuje się, że liczba takich aut może stanowić aż 20% krajowej sprzedaży.